 Wysłany: Pon 20:33, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|||
a) mam daszek b) Przyjemnie szumi woda c) Są nudne i głośne. U Ciebie liczy się tylko moc silnika a u mnie praca człowieka. |
|||
| Wysłany: Pon 20:17, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja mam zamiar zaliczyć i jedno i drugie =P Jeden dzień na motorówce a 2 tygodnie na żaglach =D Wakacje są długie... 
tylko czemu zawsze mi czasu brakuje na wszystko?? |
|
| Wysłany: Pon 19:51, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|||
Nie wystawiam ryja na wiatr bo: a) mam osłonkę b) bije wodą i piaskiem w oczy i się nie da kierować c) rywalizacja w żeglarstwie?  Regaty motorówkowe są duuuużo lepsze
PS. Savriti- nie bój się, doczekasz sie  |
|||
| Wysłany: Pon 19:19, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| pffff...
A umawialiśmy się na rejs Savriti No nieładnie. Zdradzać żeglarstwo dla jakiejśtam spalinówki ! |
|
| Wysłany: Pon 19:16, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Zdecydowanie wole żeglarstwo ale nie pogardze motorówka Quida jak mnie wreszcie nią przewiezie... Czekam tylko na lato i mu nie odpuszcze... |
|
| Wysłany: Pon 19:11, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Płyniesz 80 km/h i pewnie wystawiasz ryjek na wiatr i język prawda?
Za to żeglarstwo, a szczególnie regaty. To prawdziwa rywalizacja. |
|
| Wysłany: Pon 19:07, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Też mam linki, supły itd.- wszystko mogę zrobić na linkach cumowniczych Poza tym, mam skórzane siedzenia i prędkościomierz Podchodzenie tym do pomostu albo tonącego to bajka Dodaj jeszcze emocje na regatach ( płyniesz w torze wodnym za większą łódką 80 km/h ) i wyjdzie Ci, co jest lepsze |
|
| Wysłany: Pon 18:58, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| eee tam.
Straszny shit. Obiad? Zawsze da się przygotowac w drodze, bo nie jesteś sam. A kontrola tych wszystkich linek, supłów itp. jest wspaniałe. A nie lenistwo i snobizm |
|
| Wysłany: Pon 15:02, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|||
Co za problem bawić się linkami? Nie to co kontrola obrotów na dwóch silnikach strugowodnych, obserwacja, czy się przypadkiem jakiś dziad się nie pcha na kurs, sprawdzanie prędkości i uciekanie przed falami, które mogę mi łajbę wywrócić? Motorówka też jest zespołowa, jeździ się z pilotem. |
|||
| Wysłany: Pon 11:56, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Motorówki są dla noobów.
Co za problem wcisnąć guzik i wystawić ryjka na wiatr. Za to żaglówka to ciężka praca zespołowa i super zabawa. Uwielbiam żeglować, po prostu uwielbiam  |
|