FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Wyprawa Do Zaginionego Miasta Strona Główna
->
Luźne rozmowy o wszystkim
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witaj Podróżniku!
----------------
Ogólne
Rekrutacje
Gry fabularne
----------------
Podręcznik Mistrza Podziemi
Podręcznik Gracza
Tworzenie wszechświatów
Systemy
Sesje
----------------
Coś się kończy, coś zaczyna
Ad 2044 [SamboR]
Misja Dyplomatyczna [Savriti]
Tematy organizacyjne do sesji
----------------
Coś się kończy, coś zaczyna
Ad 2044
Misja Dyplomatyczna
Sesja Pokrzyka
Tawerna
----------------
Luźne rozmowy o wszystkim
ShoutBox
Mroki dziejów
----------------
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kolers
Wysłany: Nie 12:59, 25 Wrz 2005
Temat postu:
A Ty pamietasz jak dostalismy sie do obozu orkow? Ty siedzisz w namiocie, w ktorym mial urzedowac general ale on sam w grocie martwy spoczywal? Tutaj podchodza jacys zolnierze i sie pytaja czy moga wejsc, a Ty nato:
-
Yyyy... Mam zatwardzienie!
- (wszyscy w smiech). Po chwili to samo ale paladyn wymyslil cos lepszego.
-
Mozemy wejsc?
- pytaja sie.
-
O kurna! Ja rodze! Jestem nadorkiem!
- to byl tekst dnia!
Wehr
Wysłany: Nie 12:17, 25 Wrz 2005
Temat postu:
"To jest gruby gnom niemowa. On jest upośledzony, nie przejmuj się nim"
Kolers
Wysłany: Nie 9:39, 25 Wrz 2005
Temat postu:
no ba! A moze to jak mielismy zalatwic sobie smoka do akcji desantowej na zamek? Otoz ow smok nie lubil krasnali, a ja of course nim bylem, wiec koledzy zrobili mi taka wywieszke z napisem: "gnom" oraz powiedzieli jaszczurowi, ze jest nie mowa (nie znalem mowi gnomow
)
Wehr
Wysłany: Nie 9:07, 25 Wrz 2005
Temat postu:
Na pierwszej sesji porwaliśmy wieśniaka z mułem. Jako że nie chcieliśmy mu płacić, to wieśniaka ugotowaliśmy i zjedliśmy.
Wehr
Wysłany: Nie 9:06, 25 Wrz 2005
Temat postu:
Ozga na sesji (gra pół-orkiem barbarzyńcą: "Mój ojciec był wielkim człowiekiem orczym wojownikiem!"
Akcja "na Pokrzyka" - Pokrzyk walczył z jakimś-tam skorpionem. Rzucił czar "miazmaty" i pokonał owego skorpiona (b. dobry czar dla druida!). Kolers się wkurzył, więc rzucił mu jeszcze olbrzyma. Pokrzyk nie wiedział co zrobić, więc zamienił się w ptaka, wzleciał na 21 metrów (starannie to wyliczyliśmy
), zamienił się w słonia i spadł na olbrzyma, który stracił połowę życia. W następnej rundzie zrobił to samo, jednak mu się już nie poszczęściło, wielkolud się usunął, Pokrzyk spadł na ziemię i zginął.
SamboR
Wysłany: Sob 20:33, 24 Wrz 2005
Temat postu: Kfiatki z sesji
Salve!
Jak znam życie, zapewne większość z Was miała w swoim RPGowym życiu jakieś zabawne sytuacje - tu jest miejsce by się nimi pochwalić!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Saphic 1.5 // Theme created by
Sopel &
Programosy.pl
Regulamin