| Autor |
Wiadomość |
Farna
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Nie 23:25, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czytam sobie tą sesje od pewnego czasu i to jest odpowiedni moment na to co che powiedziec:) A więc jakby sie sambor dołaczal to ja też poproszę Rzcuam nałóg grania na kompie to muszę sobie czymś innym marnować każdą inną chwilę
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Cj111
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 11:30, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Co do nowej rekrutacji - w niezbyt długim czasie zostanie ona otworzona. Po przetrzebieniu tych graczy, którzy teraz grają, oczywiście.
Potrzebuje jeszcze reakcji Ivelliosa, by popchnąć akcję do przodu. Niestety z tego co widzę niewiele osób odpisuje
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Buppi Adenoel
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krak
|
| Wysłany: Sob 15:56, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to masz reakcję Ivelliosa  .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pokrzyk
Pokrzyk - Druid
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hę? o_O
|
| Wysłany: Sob 16:03, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No cusz... Ivelliosie... długo nad tym chyba nie myślałeś... Post iście mistrzowski <sarkazm jakby ktoś nie załapał>. Długi jak stąd do Krakowa... Dobra, już milczę. :] 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cj111
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 16:54, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Osobiście uważam że ostatni post Ivelliosa jest niepoważny. Wchodzić do tematu po to, żeby jedno zdanie napisać? I robi to jedna z ciekawszych postaci, długo obgadywana na gg. Cóż, idę pisać. Jestem zły i nie spodziewajcie się po mnie sprawiedliwości.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ivellios Mizzrym
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Underdark
|
| Wysłany: Sob 18:31, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Jak widać powinnienem opisać swoje rozważana nad sercem istnienia, które rozważałem podczas walki. Sorry, ale jakbym zobaczył bandę nieźle uzbrojoną, potencjalnie niebezpieczną, to starałbym się żeby mnie nie zauważyli ... I to napisałem. Tej wersji się będziemy trzymać. Ameno in Iesu Christi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cj111
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 19:10, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dla lepszej orientacji w terenie:
\\ Wyjścia z jaskini //
\\ Procillo, drugi mag //
\\ Wilczy cień //
\\ Valanthe wraz z obstawą (Enshissa, Sarviti, itd) //
\\ Po lewej - Sirius, Thor, Nemesis, w środku szarżujące oddziały //
\\ Mag i demoniczny rycerz //
\\ Jaskinia //
\\ Wejście do sali //
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Buppi Adenoel
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krak
|
| Wysłany: Sob 22:01, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm czy mi się wydaje, czy Ivellios zaraz zginie ? Ja zresztą pewnie też  .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pokrzyk
Pokrzyk - Druid
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hę? o_O
|
| Wysłany: Sob 22:03, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystko ładnie, pięknie, ale Sirius jakby jest niedysponowany, bo jest nieprzytomny, na dodatek niesiony przez Nemesisa... Czuję, Mistrzu, że się nieuważnie posty czytało. Chyba, że to było umyślne. W razie czego wiesz mnie mnie szukać. Możemy ustalić szczególy na gadu.
Co do Ivelliosa. Istnieje coś takiego jak opis przeżyć wewnętrznych. Mogłeś to wykorzystać w przedostatnim, dwuzdaniowym poście. Nie chdozi mi tu o jakieś wspomnienia czy cos takiego. Raczej strach, lęk, obawa, może zaciekawienie, zdenerwowanie, zwiększenie adrenaliny... Wszystko da się ładnie opisać Choć czasem jest trudno. Powodzenia w pisaniu kolejnych postów!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cj111
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 10:40, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Lol. No bo ten, tego, no juz sie obudziłeś Ops  Przepraszam. Chyba się będe musiał salwować editem...
Wybacz. Przeczytałem sam opis koszmaru. Obiecuje że sie poprawie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
